Po pięknym spotkaniu Hoffenheim pokonało VfL Wolfsburg 3-1. Mecz ten przysporzył nam wiele emocji i mógł się podobać nawet najbardziej wybrednym kibicom. Bramki w tym spotkaniu dla TSG zdobyli: Babel i Firmino (dwie).

Każdy mecz Bundesligi można obstawiać w Bwin zakłady na żywo.

W pierwszym kwadransie gra była bardzo monotonna. Żadna z drużyn nie stworzyła sobie groźnej sytuacji. Jednak już w 20. minucie po wspaniałej akcji Ryan Babel uderzył piłkę z 30 metrów na bramkę gości i pokonał bramkarza. Kibice zgromadzeni na WIRSOL Rhein-Neckar-Arena nie musieli zbyt długo czekać na drugie trafienie Hoffe. Już trzy minuty po pierwszym golu, bardzo ładną akcję przeprowadził Firmino z Sigurdssonem. Brazylisjki pomocnik po dobrym dograniu od kolegi podbił piłkę do góry zmylając obrońców i technicznym strzałem nad golkiperem VfL wpakował futbolówkę do siatki. Wolfsburg najgroźnejszą swoją akcję w pierwszej połowie miał w 32. minucie. Kiedy to o mały włos TSG nie straciło bramki po zamieszaniu w polu karnym. Na szczęście Starke i defensorzy TSG byli na posterunku.

W drugiej odsłonie obraz gry nie uległ zmianie, to Hoffe przeważało i stwarzało sobie kolejne okazje. W 57. minucie gry doskonałą okazję na podwyższenie wyniku miało Hoffe, jednak sytuacji sam na sam z bramkarzem nie wykorzystał Sigurdsson. Siedem minut później po wrzutce w pole karne Babel świetnie przyjął piłkę na klatkę piersiową i tylko dobra interwencja Hitz'a uchroniła gości od straty gola. Kolejną świetną akcję TSG przeprowadziło w 65. minucie - Musona, który chwilę wcześniej pojawił się na placu gry pokusił się o uderzenie z daleka, ale i tym razem golkiper gości był górą.

Niestety to Wolfsburg zdobył następną bramkę w tym meczu. Po dośrodkowaniu w pole karne, ewidentny błąd zrobili obrońcy. Pierwszy strzał napastnika VfL wybronił Starke, jednak przy dobitce Dejagah był już bez szans. W 79. minucie mogło być po meczu! Po bardzo ładnym rajdzie prawą stroną w pole karne przedarł się Mlapa, zagrał do Babela a ten stojąc dwa metry przed bramką nie trafił do pustej bramki.

Na dziesięć minut przed końcowym gwizdkiem doszło do niecodziennej sytuacji. Bramkarz gości obejrzał czerwoną kartkę, kiedy to VfL nie miało już żadnych zmian do wykorzystania i nna bramce musiał stanąć piłkarz z pola - Hasebe. W 85. minucie Firmino postawił kropkę nad i. W sytuacji sam na sam z "bramkarzem" bez problemów posłał piłkę do siatki.

1899 Hoffenheim 3:1 VfL Wolfsburg

WIRSOL Rhein-Neckar-Arena

Sobota, 17.09.2011 r. , 15:30.

1899 Hoffenheim 4-2-3-1: Starke - Beck, Vorsah, Compper, Braafheid - Rudy, Kaiser - Sigurdsson (Musona 63'), Firmino (Williams 86'), Obasi (Mlapa 59') - Babel.

VfL Wolfsburg 4-3-3: Hitz - Hasebe, Russ, Kyrgiakos, Schafer - Trasch, Josue, Koo (Jonsson 46') - Mandzukic (Ochs 68'), Polak (Dejagah 32'), Lakić.

Bramki: 1:0 Babel '20, 2:0 Firmino '23, 2:1 Dejagah '67, 3:1 Firmino '85.

Arbiter: Marco Fritz.

Żółte kartki: Firmino, Beck, Vorsah - Josue.

Czerwone kartki: Hitz

Widzów: 28.500.

SPRAWDZ CAŁĄ OFERTĘ BWIN NA TEN MECZ i ODBIERZ 100 PLN