Dobrą wiadomość otrzymał dzisiaj prawy obrońca Hoffy - Andreas Beck. Został on powołany do kadry Niemiec na zbliżający się mecz z Norwegią, który odbędzie się w Dusseldorfie, 11 lutego o godz. 20:30. Po otrzymaniu tej wiadomości piłkarz powiedział: "Jest to dla mnie wielki zaszczyt, otrzymanie takiej nominacji jest nagrodą za moją ciężką pracę. Jest to także sukces osiągnięty dzięki całemu zespołowi."

Już w niedzielę popołudniu reprezentacja Niemiec w piłce nożnej stawi się w Dusseldorfie, w którym odbędzie się pierwszy mecz kadry w tym roku. "Obserwowaliśmy Adnreada Becka w minionym roku i pokazał się z bardzo dobrej strony, dlatego teraz dajemy mu taką szansę. Grając w Hoffenheimie wykazał się wspaniałą grą i chcemy go przetestować na prawej obronie w reprezentacji. Zalicza się on do młodych, dynamicznych piłkarzy, których chcemy wspierać i dawać im szanse." - powiedział trener reprezentacji Niemiec - Joachim Löw.

A oto wywiad, jaki przeprowadził serwis achtzehn99.de z Andreasem zaraz po ogłoszeniu tej informacji:
Redaktor: Witaj Andreas, gratulacje z okazji otrzymania powołania.
Beck: Bardzo dziękuje.

R: Jak duże zaskoczenie wywołała u ciebie ta informacja?
B: W mediach od dłuższego czasu mówiono iż jestem kandydatem do gry w reprezentacji, ale kiedy trener rzeczywiście mnie powołał zaskoczenie było bardzo duże. I naturalnie wywołało to wielką radość.

R: Co zrobiłeś po usłyszeniu tej informacji?
B: Poszedłem trenować...

R: Trenować...?
B: Tak, był zaplanowany trening, nie mogłem telefonować do nikogo. Trenowałem z wielką radością i cieszyłem się po cichu.

R: A później?
B: Po treningu, poinformowałem swoją dziewczynę o tym, a także rodziców i brata. Wszyscy byli bardzo zadowoleni i dumni.

R: Ty również byłeś tym podekscytowany?
B: Naturalnie. Dla mnie ta nominacja jest nagrodą za moją ciężką pracę. Ale nie tylko jest to moja zasługa, cały zespół się do tego przyczynił.

R: Jesteś Niemcem a urodziłeś się w Rosji, jak do tego się odnosisz?
B: Jestem Niemcem, ale dumny jestem ze swoch rosyjskich korzeni. Jako małe dziecko wychowywałem się w Niemczech, tutaj dorastałem i tutaj jest mój dom. Niemcy są moją ojczyzną i oczywiste jest to że chce występować w kadrze.

R: Czym dla Ciebie jest gra w kadrze narodowej?
B: Gra dla reprezentacji była od zawsze dla mnie wielkim marzeniem. Był to mój największy cel, do którego dochodziłem ciężką pracą.

R: Jak się zaczęła przygoda z kadrą niemiecką?
B: Najpierw grałem w reprezentacji do lat 18. Potem do lat 19…

R: ... i w kadrze do lat 21 występowałeś, rozgrywając 22 mecze.
B: Tak, gra w U21 była dla mnie najważniejszym chyba krokiem i szansą rozwijania się. Wiele osób mi mówiło że dzięki grze w 1. Bundeslidze stanę się graczem kadry Niemiec.

R: Jakie masz nastawienie przed Twoim pierwszym meczem w kadrze?
B: Na razie jestem tylko powołany, miejmy nadzieję iż zagram w tym meczu. Będzie to mój debiut dlatego nie będzie na mnie wywierana żadna presja. Jak zwykle będę dawać z siebie wszystko.

R: Dziękuje bardzo za rozmowę i życzę dalszych sukcesów.
B: Również dziękuje i pozdrawiam wszystkich kibiców Hoffy